Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 6 maja 2012

Rozdział jedenasty.


-Hazz zapomnij proszę ..  – powiedziałam błagalnym tonem.
-A co jeśli nie chcę ?
-To już nie mój problem – ja nie chciałam tego powiedzieć ! Co ja zrobiłam ? Harry spuścił głowę.
-Chyba musisz z tym żyć, bo moich uczuć nie da się ot tak zmienić. 
Już się nic nie odzywałam, zeszłam po wszystkich i zebraliśmy się do mnie.
Wyszliśmy z domu, wsiedliśmy w taksówkę i ruszyliśmy w stronę przedmieścia na małe zakupy przed nocowaniem. Obkupiliśmy się jak na tydzień, pomyślałam ,że jeśli moja mama wyjechała na dwa tygodnie to czemu by nie. Gdy wyszliśmy ze sklepu chwilę rozmawiałam z Kasią.
-Dziewczyny może byśmy już odjeżdżali ? - Zapytał Zayn.
-Już wchodzimy – Całą drogę byłam wtulona w Malika, nie myślałam o niczym innym tylko o nim. Spojrzałam na Harrego, on odwrócił się do okna. Gdy dojechaliśmy Styles poprosił mnie o rozmowę.
-Słucham ?
-Ja chce, żebyś wiedziała, że coś do Ciebie czuję - Przytulił mnie, wyrwałam się z jego objęć.
-Nie, Hazz.. Daj sobie spokój.
–Ja nie potrafię , nie umiem ! – Miałam dość i weszłam do domu, za mną od razu wszedł Hazz.
W salonie nikogo nie było, podeszłam do drzwi tarasowych i zobaczyłam Kasię i Niallera którzy całują się przy basenie, nagle Kasia wepchnęła go do wody.
-Ej, nie umiem pływać ! – Zwołał Irlandczyk.
Kasia bez zastanowienia wskoczyła do wody.
-Żartowałem – uśmiechnął się szyderczo.
Wyszłam do ogrodu poszukać Malika. Siedział przy fontannie i słuchał muzyki.
-Zayn – pocałowałam go.
-No cześć śliczna – uśmiechnął się. -Idę jutro na siłownie, pójdziesz ze mną ? Potrzebuję motywacji.
-Jasne – uśmiechnęłam się, wzięłam Malika za rękę i weszliśmy do domu.
-To jak , co robimy na kolację ? Morze zamówimy pizzę i kilka piw ? – Powiedział Louis z uśmiechem.
-Mi tam wszystko jedno – Harry odwrócił się i wszedł na górę do pokoju gościnnego.
-Bez piw ! – Zaprotestował Dady.
-Liam ma rację - uśmiechnęłam się.
-Psujecie zabawę - Loui zaczął mnie łaskotać.
-Luis! Przestań !
Zamówiłam pizzę i włączyłam jakiś film romantyczny, połowę filmu przeryczałyśmy z Kasią.
Popatrzyłam w stronę kuchni, zdziwiłam się bo nie było w niej Niallera. Siedział z Kasią obok nas, ale oczywiście jadł kanapkę.
-Smacznego – powiedziałam ze śmiechem.
-Niall nie jedz tyle - powiedziała Kasia.
-Oj tam – zaśmiał się Horan.
- Nie ja mówię całkiem poważnie! – Uśmiechnęła się.
- No dobra, dobra. Przepraszam. – Chłopak odłożył kanapkę i pocałował ją w policzek.
      Oglądałam film, przytulając mojego Bad Boya, nie chciałam go puszczać. Długi, nudny film nareszcie się skończył, Lou jako pierwszy podniósł się z fotela i poszedł na taras, chyba ktoś do niego zadzwonił.  Następnie podniósł się Liam, później Niall z Kasią, zostałam tylko ja, Zayn i Hazza, po chwili, podniosłam się patrząc na chłopaków.
- Hej, kochanie. – Harry podniósł głowę. – Ej, Zayn idziemy? – Podałam chłopakowi rękę, Hazza opuścił głowę.
-Jasnę chodźmy ! – Uśmiechnął się Malik.
_____________________________________________
A oto jedenasty.. Trochę namieszałam ;D .  Po godzinnej rozmowie z moim psem taki rozdział wyszedł xd. Muszę przyznać, że czasami niezłe rozdziały podsuwa ... Ale ten mi nie zbyt wyszedł :c. Dziękuję wam bardzo ! A najbardziej Jo i Kasi , motywują mnie! ♥
CZYTASZ = KOMENTUJESZ 

7 komentarzy:

  1. biedny Harry :C
    czekam na nn!
    http://dreams-come-true-1dxo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejciu świetny ten rozdział <3
    http://this-is-not-a-dream-this-is-a-love.blogspot.com/ <--- dopiero zaczynam nowy blog. Wbijesz, dodasz komentarz i zostaniesz obserwatorką ? Ja u cb juz to zrobiłam <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam =komentuję. !
    Dziewczyno chcę Cię zmotywować do pisania, kocham opowiadania o 1D. I zostanę tu na dłużej. Już obserwuję :*

    OdpowiedzUsuń
  4. hahah,widać rozmowa z psem pomogła :D
    ŚWIETNY ROZDZIAŁ!! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. No ej biedny Harry . : (
    Kocham twój blog ♥!
    Rozdział świetny! Aż przeczytałam dwa razy !:D
    zapraszam do mnie : http://i-shouldhavekissedyou.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja inwencja twórcza <3 Nie ma za co, kocie mrał :3 Jest świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  7. nie wiem jak inni ale ja wierzę że gdy rozmawiasz ze swoim psem co sama widziałam pomaga ci. rozdział jest mega! czekam na następne/Natalia♥

    OdpowiedzUsuń